niedziela, 30 października 2011

Na wiedzę tajemną...

Brzmi osobliwie, ale to nie notatnik do czarnej magii, a coś w rodzaju segregatora. Pierwotnie miał to być przepiśnik dla mężczyzy na nalewki likiery i inne takie :) Pomyślałam jednak, że facet raczej nie będzie sobie wpisywał przepisów do zeszytu czy notesu, tylko będzie wkładał pomiędzy kartki dodatkowe karteluszki. Dlatego stworzyłam taki sobie folder na metalowych kółkach, do którego bez problemu można wpinać dodatkowe kartki. Na każdej przekładce z jednej strony jest kieszonka, do której można włożyć luźne karteczki kiedy nie ma pod ręką dziurkacza. W ostatniej kieszonce znajduje się tag z miejscem na życzenia, ponieważ to "coś" to prezent urodzinowy.

Segregator powstał na gotowej bazie Papermania - Tabbed. Papiery, ćwieki i samoprzylepna tasiemka z kolekcji Hampstead. Pod nimi czarny papier Core'dinations. Literki wycięte wykrojnikiem z czarnego papieru "psiknięte" mgiełką Spritz - Mossy Mist. Koronka również z wykrojnika - brzegowego X-Cut - Rosa.











Pozdrawiam ciepło,
Julia

3 komentarze:

  1. Świetny jest ten notatnik na wiedzę tajemną:))

    Dziękuję za odwiedziny na blogu oraz miłe słowa.Dodają twórczych skrzydeł.
    Pozdrawiam serdecznie i ciepło.Posyłam uściski:)

    Peninia*

    OdpowiedzUsuń
  2. Strasznie fajnie Ci te męskie klimaty wychodzą! Jestem pod wrażeniem :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeżeli zostawisz po sobie ślad :)