sobota, 16 kwietnia 2011

Miało być czerwono-czarno...

... ale nie mogłam powstrzymać się od dodania zielonego. W końcu mamy wiosnę :) Zimno bo zimno, ale jest. Do zrobienia wykorzystałam niewiele, bo jeden arkusz papieru Core'dinations Hipnotic French Label który poobracałam, poprzecierałam, powycinałam i prawie nic z niego nie zostało. A te papiery polecam, bo są fantastyczne i dają mnóstwo możliwości. Gałązki wycięłam z resztek jakiegoś zielonaego kartonu wykrojnikiem z zestawu Sizzix Flowers Branches & Leaves, w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Opierałam mu się długo, ale wreszcie dałam za wygraną i go mam :). Kwiatki również wycięte zestawem Sizzix - Flower Layers. Potem tylko kilka ćwieków, kremowych perełek z Artemio i kwiatków Prima mini Gypso - jasnożółtych "przyprawionych" nieco czerwonym tuszem. Po przymiarkach, obrotach i przekładankach wyszło takie coś:







Miłego weekendowego wypoczynku - o ile to możliwe przed Świętami :)
Julia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jeżeli zostawisz po sobie ślad :)